Szef TKW we Lwowie: Przy kształtowaniu lokalnych komisji wyborczych były niektóre niezgodności
Przewodniczący lwowskiej miejskiej Terytorialnej Komisji Wyborczej Igor Slipecki zaprzeczył, że komisja naruszyła prawo wyborcze, podjąwszy decyzję o minimalnym składzie lokalnych komisji wyborczych, oraz to, że decyzja ta została podjęta pod presją przedstawicielki Partii Regionów Switłany Aleksandrowej.
Igor Slipecki zareagował na oświadczenie radnego Lwowskiej Rady Miejskiej z Wszechukraińskiego Związku "Swoboda" Olega Machnickiego, według którego szef komisji rzekomo uznał naruszenia, dopuszczone przez lwowską miejską TKW przy kształtowaniu lokalnych wyborczych komisji.
"To, że przedstawiciele jednych partii zostały włączone w mniejszej liczbie (w skład lokalnych komisji wyborczych – red.), innych było więcej – to uznaję. Ale nie robiono to pod presją czy z łamaniem prawa, tego nie było. Niech sąd administracyjny decyduje, czy naruszyliśmy prawo" - powiedział Igor Slipecki 19 października w komentarzu telefonicznym dla ZAXID.NET .
Jednocześnie Igor Slipecki uznał, że przy kształtowaniu lokalnych komisji wyborczych mogło dojść do niektórych niezgodności z Ustawą o wyborach lokalnych, według której do członkostwa w komisjach mają trafić najbardziej doświadczone kandydatury. Na taką niezgodność wczoraj zwracała uwagę dyrektor wykonawcza lwowskiej organizacji Komitetu Wyborców Ukrainy Oksana Daszczakiwska.
Przypomnimy, wczoraj, 18 października, szereg politycznych partii we Lwowie oświadczył o rażących faktach łamania Ustawy o wyborach lokalnych przez lwowską miejską TKW przy kształtowaniu lokalnych komisji wyborczych. Przedstawiciele partii "Ukraina Soborna" akcentowali, że naruszenie odbyło się pod presją przedstawicielki Partii Regionów Switłana Aleksandrowej, która, według ich słów, jest faktycznym kierownikiem komisji. Również miejska komisja wyborcza Lwowa nie włączyła w skład rejonowych komisji przedstawicieli większości opozycyjnych partii i przedstawicieli mera Lwowa Andrija Sadowego. Mer z kolei złożył w Centralnej Komisji Wyborczej skargę o działaniach TKW we Lwowie.