Lwowska kolejka dziecięca może zostać zlikwidowana
Lwowska kolejka dziecięca informuje, że w razie niechęci radnych wesprzeć ten obiekt, powstanie kwestia o jego likwidacji. Rada Miejska Lwowa od dłuższego czasu ignoruje prośbę organizacji „Lwowska Kolej” w sprawie sporządzenia Aktu Państwowego na ziemię, na której się znajduje Lwowska Kolejka Dziecięca. Kolejarze niejednokrotnie zwracali się do urzędników miejskich z prośbą o wsparcie w tej sprawie, jednak nie doczekali się pomocy. O tym zawiadomiła ZAXID.NET służba prasowa „Lwowskiej Kolei”.
„Biorąc po d uwagę ten fakt, że Lwowska Kolejka Dziecięca jest swoistą wizytówką Lwowa i jednym z ulubionych miejsc wypoczynku nie tylko dzieci, ale także dorosłych, „Lwowska Kolej” zamierzała w 2008 roku rozpocząć prace, związane z jej rekonstrukcją i odnowieniem. Jednak, jak się wydaje, miasto nie zwraca uwagi na przedmiot zainteresowania setek dzieci, które uczą się i wypoczywają na Lwowskiej Kolejce Dziecięcej. Dlatego kolejarze boją się inwestować w jej rozwój, gdyż ziemia, po której teraz kursuje pociąg „Witereć”, jest bardzo łakomym kąskiem i zawsze może przejść na własność innej struktury. Już teraz na tereny dziecięcej kolejki z pozwolenia władz miejskich zaczął ingerować jeden z banków. Jego ogrodzenie znajduje się tuż obok torów szynowych, co może spowodować wypadki. Jednak nikt na to nie zwraca uwagi. Dlatego „Lwowska Kole” po raz kolejny zwraca się do urzędników, aby oni zadbali o dzieci i nie pozbawiali je możliwości mieć dobre warunki dla wypoczynku.
Szczególnie przykrym jest to, że z powodu niechęci Rady Miejskiej Lwowa udzielić wsparcie w sporządzeniu Aktu Państwowego na ziemię, Lwów może stracić możliwość przyjmować w swoim mieście w maju br. Ogólnokrajowy Zjazd Młodych Kolejarzy”, - czytamy w odezwie.