Juszczence ogłoszą ostateczną datę
Liderzy frakcji parlamentu uznają za konstytucyjną datę 17 stycznia 2010 roku jako datę przeprowadzenia wyborów prezydenckich. O tym zawiadomił po posiedzeniu rady rozjemczej w środę "regionał" Ołeksandr Jefremow.
"Określiliśmy się w ten sposób, że według Konstytucji, musi to być styczeń 2010 roku" - powiedział.
Jak informuje "Ukraińska prawda", Jefremow dodał, że w tym momencie jeszcze nie istnieje uchwały, jednak przypuścił, że w najbliższym czasie ona zostanie przygotowana i poddana głosowaniu.
"Są dwie inne uchwały, które z prawnego punktu widzenia mają niepewny charakter, i myślę, że mimo wszystko większość deputowanych określi się wobec stycznia 2010 roku" - powiedział polityk.
Jak wiadomo, wcześniej Rada Najwyższa zapowiedziała prezydenckie wybory na 25 października 2009 roku, jednak Sąd Konstytucyjny uznał, że ta decyzja nie odpowiada Konstytucji.
Sekretariat Prezydenta uważa za jedyną konstytucyjną datę prezydenckich wyborów dzień 17 stycznia 2010 roku.