Juszczenko: Na Ukrainie istnieje problem z językiem ukraińskim
Na Ukrainie istnieje problem z językiem ukraińskim, a nie rosyjskim. O tym powiedział prezydent Wiktor Juszczenko na wspólnej konferencji prasowej z przewodniczącym senatu Belgii Armandem de Deckerem 15 października w Brukseli.
"Na Ukrainie nie ma problemu z językiem rosyjskim. Na Ukrainie jest problem z językiem ukraińskim. Jest to problem nie tylko komunikacji - to problem tożsamości" – powiedział, odpowiadając na pytanie, jakie doświadczenie Ukraina może przejąć od Belgii, gdzie funkcjonują trzy języki urzędowe.
Juszczenko podkreślił, że rozwiązanie tego pytania nie ma "kalki", każdy naród rozwiązuje ten problem ze względu na swoje warunki.
Jak informuje „Ukraińska Prawda”, prezydent zaznaczył, że Ukraina będzie realizować europejską politykę językową, która polega na tym, że każda mniejszość narodowa ma prawo do własnego rozwoju.
Dla Ukrainy - podkreślił głowa państwa – polityka językowa polega na tym, "jak odtworzyć język rodzimy i pozwolić na rozwój innym językom".
Juszczenko również zaznaczył, że "postępujemy w zakresie rozwoju języka ukraińskiego”, ale te sukcesy jeszcze są dalekie od zasad Konstytucji i Ustaw Ukrainy.
Z kolei Armad de Decker zaznaczył, że "sytuacja w jednym kraju nigdy nie odpowiadała sytuacji w innym kraju".
Przewodniczący senatu przypomniał, że w Belgii funkcjonują trzy języki urzędowe, ale "faktycznie dwa".
Według jego słów, istnienie kilku oficjalnych języków w Belgii to "czynnik zbiorowego wzbogacenia się". W tym samym czasie on przypuścił, że ten faktor komplikuje polityczne życie, aczkolwiek pomaga na poziomie komunikacji codziennej.