Rosja chce usunąć Ukrainę jako swojego głównego konkurenta na rynku eksportu broni
"Oskarżenia Rosji, które rozbrzmiewają w naszym kierunku z powodu dostarczenia broni do Gruzji, są zupełnie bezpodstawne. Nieuzasadnione oświadczenia rosyjskiego MSZ mają na celu dyskredytację naszego międzynarodowego image’u i usunięcie Ukrainy jako konkurenta na rynku eksportu broni" - oświadczył deputowany ludowy Naszej Ukrainy, członek komitetu parlamentarnego do spraw zagranicznych Andrij Parubij. O tym ZAXID.NET poinformowano w biurze prasowym NU.
Przypominamy, w MSZ FR uważają, że uzbrajając Gruzję i nie życząc uznawać konieczności zapobiegania remilitaryzacji tego kraju, Ukraina narusza międzynarodowe obowiązania. "Dokonawszy dostarczenia broni do Gruzji, Ukraina i niektóre inne państwa OBWE naruszają wskazane obowiązania" - powiedział oficjalny przedstawiciel MSZ FR Andriej Nestorenko.
"Oskarżenia Rosji nie są oparte na żadnym międzynarodowym normatywno-prawnym akcie, przecież forum OBWE, który odbył się 1 października w Wiedniu, potwierdził prawo Gruzji do rozwoju własnych sił zbrojnych” - przypomniał członek komitetu do spraw zagranicznych, dodawszy, że "na poziomie międzynarodowym pytania o wprowadzeniu jakichkolwiek ograniczeń w dostarczaniu broni do Gruzji nie jest poruszane, zarówno jak nie było poruszane przed konfliktem z Rosją".
Zdaniem Parubija, "takie działania Rosji skierowane są na to, by usunąć swojego głównego konkurenta na rynku eksportu broni - Ukrainę. W taki sposób Rosja prowadzi przeciwko nam nie tylko informacyjną wojnę, starając się popsuć nam image przestrzegającego prawa państwa, lecz także wojnę gospodarczą".
Jednocześnie "naszoukrainiec" zauważył, że "Rosja sama uzbrajała Gruzję w ramach techniczno-wojskowej współpracy WNP, a także za darmo uzbrajała separatystów w Abchazji i Osetii Południowej".
"Międzynarodowa wspólnota rozumie spekulacyjny charakter takich oświadczeń Rosji" - uważa deputowany. "Ukraina wyraźnie przestrzega norm międzynarodowego prawa w operacjach eksportu broni i żadna międzynarodowa organizacja nie ma pretensji do Ukrainy z powodu sprzedaży broni dla Gruzji" - akcentował Parubij.