Tymoszenko uważa, że nic nie może przeszkodzić jej zostać Prezydentem Ukrainy
Premier Julia Tymoszenko oświadcza, że nic nie może jej przeszkodzić na drodze do fotela prezydenckiego. O tym ona powiedziała w wywiadzie francuskiej gazecie "Le Monde", odpowiadając na pytanie, co mogłoby jej przeszkodzić zostać prezydentem. "Nic" - powiedziała uśmiechając się.
Jak zawiadamia "Ukraińska prawda", Tymoszenko również akcentuje, że nigdy nie zdradzała Prezydenta Wiktora Juszczenki. "Moje działania i moje słowa (po 2005 roku) pokazują, że byłam gotowa wspierać Prezydenta od pierwszego dnia w drugim terminie. Jedyną drogą było uczciwe partnerstwo pomiędzy mną a Prezydentem. Do ostatniego momentu, nawet kiedy on oskarżył mnie o zdradę stanu, mówiłam, że potrzebny jest związek i porozumienie" - akcentowała Tymoszenko.
"Kiedy Prezydent zwolnił mój rząd, on prawie był w nowej koalicji z Janukowyczem. On był za krok on utraty władzy w 2007 roku. To właśnie nasza załoga stanęła w jego obronie. Organizowaliśmy przedterminowe wybory, na których Prezydent odnowił swoją władzę" - dodała.
"Prezydent nie widzi mnie jako partnera, jestem dla niego konkurentem na prezydenckich wyborach. Największym jego błędem było użycie brudnej destruktywnej broni przeciwko mnie. Zawsze podawałam mu rękę. Podczas Pomarańczowej rewolucji, potem w 2007 roku, byłam jedyną, kto jego popierał. Nigdy jego nie zdradzałam. Ta walka skończy się nie moim zniszczeniem, a jego politycznym samobójstwem" - akcentowała Tymoszenko.
Mówiąc o sytuacji gospodarczej, Tymoszenko wyraziła pewność, że Ukraina otrzyma drugą transzę kredytu od MFW w marcu-kwietniu. „Nie mam żadnych wątpliwości, że druga transza MFW nadejdzie w marcu-kwietniu" - powiedziała premier.
Odpowiadając na pytanie, czy negocjowała ona z Moskwą o 5 miliardach dolarów kredytu, Tymoszenko powiedziała: "Zwróciliśmy się do szeregu państw, w tym USA, UE, Rosji, Chin i Japonii. Rozmawiamy z Rosją, ale na razie żadnej umowy o 5 miliardach dolarów nie podpisano. Jedynym warunkiem w tej umowie będzie stawka procentowa".
W tym wywiadzie Tymoszenko również wypowiedziała się za przeprowadzeniem przedterminowych wyborów prezydenckich.