W podkarpackim województwie w Polsce mogą zdemontować wszystkie pomniki ukraińskich powstańców
Radny Lwowskiej Rady Obwodowej frakcji BJuT Ostap Kozak na sesji 25 listopada zaproponował lwowskim władzom obwodu zwrócić się do kierownictwa Rady Ochrony Pomników i kierownictwa Województwa Podkarpackiego Rzeczypospolitej Polskiej. W podaniu zaznaczono: "Ukraińska wspólnota w całym świecie jest zaniepokojona z powodu rozporządzenia wicewojewody podkarpackiego Małgorzaty Chomycz na zapytanie sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeja Przewoźnika co do demontażu pomnika poległym żołnierzom UPA w masywie leśnym obok góry Chryszczata.
- Według tego rozporządzenia, wojewódzkie władze również mają przeprowadzić obrachunek wszystkich pomników ukraińskich powstańców dla późniejszego ich demontażu. Podobne decyzje przedstawicieli polskiej centralnej i miejscowej rady nie mogą sprzyjać normalnym dobrosąsiedzkim stosunkom między Ukrainą a Polską - akcentuje radny.
Ze względu na powiedziane, Ostap Kozak prosi o oficjalne zawiadomienie kierownictwa Rady Ochrony Pomników i kierownictwo Województwa Podkarpackiego o niedopuszczalność takich działań i ostrzeżenie o negatywnej ich ocenie zarówno na Ukrainie, jak i w całym świecie.