WŚRÓD WERSJI AWARII - USZKODZENIE TORÓW KOLEJOWYCH ORAZ NARUSZENIE WARUNKÓW TRANSPORTU TOWARÓW NIEBEZPIECZNYCH
Specjalna komisja, która pracuje w miejscu wykolejenia się pociągu w obwodzie lwowskim sprawdza kilka wersji awarii, która miała miejsce minionej doby niedaleko wsi Ożydiw rejonu buskiego w obwodzie lwowskim. O tym dzisiaj, 17 lipca, podczas briefingu powiedział Dyrektor Generalny Ukraińskich Kolei Państwowych Wołodymyr Kozak. Jak wynika z jego słów, pod uwagę brana jest wersja uszkodzenia górnej części kolei, wersja nienależnego stanu składu pociągu, transpotującego towar, a także nienależne warunki transportu niebezpiecznych środków chemicznych. O tym zawiadomiła służba prasowa Kolei Państwowych Ukrainy.
„Rzetelnie badamy ten wypadek. Gdybyśmy ujawnili jakiekolwiek niedociągnięcia w działalności Kolei Lwowskich - wprowadzimy odpowiednie środki. Ale tylko w tym przypadku, gdy jakieś niedociągnięcia zostaną ujawnione”, - podkreślił Wołodymyr Kozak.
Według Dyrektora Generalnego Ukraińskich Kolei Państwowych, fosfor został odtransportowany zgodnie z wymaganiami, dotyczącymi towarów transportu niebezpiecznych na podstawie awaryjnej kartki 406. „Ta awaryjna kartka zawiera opis, na podstawie którego w razie, gdy substancja znajdzie się w powietrzu i się utleni, należy ją lokalizować. Należy znajdować się nie bliżej, niż 200 metrów od nibezpiecznego miejsca, - zaznaczył Wołodymyr Kozak.
Obecnie awarię likwiduje sześć pociągów przeciwpożarowych Lwowskich Kolei Państwowych, kolejne trzy przybywa z Południowo-Zachodnich Kolei. Jak wynika ze słów Wołodymyra Kozaka, awarię lokalizowano przy pomocy pociągów przeciwpożarowych. Jutro na miejscu katastrofy oczekują przedstawicieli kazachstańskiej firmy-nadawcy dla pomocy w likwidacji skutków awarii.