Sprawa zbyt wysokich taryfów za wodę i ścieki będzie rozpatrywana w Europejskim Trybunale Praw Człowieka
„Wczoraj jedno z biur prawnych otrzymało wszystkie niezbędne dokumenty dla rozpoczecia procesu w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, żądając, aby każdemu mieszkańcu, który przepłacił za dostawę wody i odprowadzanie ścieków w okresie od 1 marca 2004 roku do 7 listopada 2005 roku, Ukraina zrekompensowała zgodnie z Konstytucją poniesione straty”,- o tym zawiadomił dzisiaj, 10 lipca, podczas konferencji prasowej deputowany Lwowskiej Rady Miejskiej Teodor Diakiw.
Według niego, chodzi nie o rozpatrzenie w Sądzie Europejskim tej sprawy, a tylko o podjęcie odpowiedniej decyzji i zobowiązanie Ukrainy wykonać go. "W razie gdy decyzja nie będzie wykonana, Trybunał Europejski będzie uważać, iz w tym państwie nie istnieje systemu sądowego", - wytłumaczył Teodor Diakiw.
Deputowany jest także przekonany, iż dzisiejsze władze miejskie przeciwstawiają się społeczności miasta i nie działają na jej korzyść. Oprócz kwestii taryfów, jako przykład Teodor Diakiw nazwał to, że władze nielegalnie konfiskują od mieszkańców Lwowa pomieszczenia i oddają je w dzierżawę. Według niego, na tym możn abyłoby zarabiać i remontować, do przykładu, przeciekające dachy.